Back to school – nowy rok szkolny i nowe efekty?

wtorek 13 września 2022
Początek szkoły traktujemy często jako „nowy początek” – lepsze oceny, budowanie nowych nawyków, mobilizacja do nauki… Równie często nie osiągamy innych czy lepszych efektów. Może dlatego, że wciąż popełniamy te same błędy?

Warto pamiętać, że szkoła to nie tylko miejsce nauki i weryfikacji wiedzy. To również, a może przede wszystkim – przestrzeń, gdzie Twoje dziecko nabywa różnych kompetencji społecznych. Uczy się nawiązywania znajomości, radzenia sobie ze stresem czy rozwiązywania konfliktów. Wchodzi w świat szkolny często nieprzygotowane do zróżnicowanych sytuacji. Jak w takim razie pomóc dziecku w radzeniu sobie ze szkolnymi wyzwaniami?

Zryw mobilizacji… a wyszło jak zawsze?

Jeśli zamierzasz rozpocząć nowy rok szkolny Twojego dziecka od wzmacniania jego motywacji i mobilizacji do samodzielnej nauki, zrób to rozważnie i stosuj małe kroki. Za każdym razem, kiedy planujesz zmianę w nawykach dziecka, zastosuj strategię ewolucji zamiast rewolucji… Czyli? Nie wrzucaj dziecka „na głęboką wodę” – ta strategia czasem daje krótkotrwałe i widoczne efekty, lecz w dłuższym okresie czasu może utrwalać w dziecku lęk lub niechęć.

Jeśli chcesz wprowadzać motywatory (np. wyznaczasz cele, nagrody lub stosujesz konstruktywne pochwały) – musisz uzbroić się w cierpliwość. Budowanie i utrwalanie nowej postawy u Twojego dziecka (a tu mówimy m.in. o motywacji i samodzielności) – wymaga co najmniej kilku miesięcy pracy.

Na początku zastanów się nad jednym, konkretnym efektem, jaki chciałbyś osiągnąć i nazwij go np. w kategorii zachowania, np. „Maciek samodzielnie pakuje plecak dzień wcześniej” lub „Monika codziennie przez 15 minut trenuje czytanie”. Następnie, zastanów się, co dla Twojego dziecka może być wzmocnieniem (czyli nagrodą). Nie bój się też nagradzania dziecka za efekty – jeśli zrobisz to mądrze, z pewnością nie uzależni się od pochwał czy nagród materialnych. Swoją drogą… czy my czasem też nie chcemy być nagradzani za efekty pracy?

Bądź modelem

Chcesz, aby Twoje dziecko czytało książki lub mniej czasu spędzało z telefonem w ręku? Krytycznie i obiektywnie spróbuj ocenić swoje zachowania i przyzwyczajenia związane ze spędzaniem wolnego czasu. Jeśli w trakcie odpoczynku nie sięgasz po książki lub trudno Ci utrzymać porządek w domowej przestrzeni, Twoje dziecko prawdopodobnie ma takie same przyzwyczajenia. Aby wprowadzać zmiany, musimy sami najpierw doświadczyć, wytłumaczyć i pokazać dziecku cały proces. Może to być zarówno redukowanie zachowań niepożądanych; np. nadmiernej ilości czasu spędzonej przed komputerem, ale również budowanie pozytywnych nawyków jak np. sprzątanie pokoju.

Zastosuj również konkretny sposób nazywania – tzn. wspomniany wcześniej „porządek w pokoju” dla Twojego dziecka może oznaczać po prostu wrzucenie wszystkiego do szafy… co oczywiście w żaden sposób nie pokrywa się z naszymi oczekiwaniami. Zamiast tego wskaż, co konkretnie dziecko powinno wykonać, a nawet – wspólnie możecie stworzyć „check-listę” – co w pokoju musi zostać uporządkowane. Im bardziej konkretne i przejrzyste komunikaty zastosujesz, tym bardziej ułatwić dziecku dostosowanie i umożliwisz osiągnięcie celu.

A skoro już o celu mowa… w przypadku budowania nowych nawyków, prawdopodobnie konieczne będzie obniżenie wymagań. Nie oczekuj od razu, że dziecko zacznie uczyć się samodzielnie („Bo przecież Marysia z 4a już dawno sama się uczy”). Nie porównuj dziecka i nie stawiaj celów, które nie będzie w stanie osiągnąć. Początkowo najważniejsza jest motywacja i podkreślanie nawet częściowych sukcesów. Jeśli oczekujesz, że dziecko samodzielnie będzie uczyć się przez najbliższą godzinę, na początku uciesz się, jeśli spróbuje przez…10 minut!

Zadanie domowe z rozwojówki

W mojej pracy terapeutycznej często zauważam pewną postawę rodziców, związaną z ocenianiem dziecka. Kryterium oceny stanowią… umiejętności osoby dorosłej. W takich kategoriach rodzice martwią się, że ich 7-etnia córka ma problemy z koncentracją, 11-letni syn nie chce się uczyć tylko gra na komputerze, a prawie dorosła, 17-latka stresuje się i blokuje przed pójściem do szkoły. Jeśli chcemy konstruktywnie ocenić zdolności dziecka i jego przewidywalne efekty nauki, powinniśmy najpierw poznać jego biologiczne możliwości. W trakcie całego, intensywnego rozwoju młodego człowieka, mózg również podlega zmianom i transformacjom. Z tym mogą być związane zarówno dość zabawne sytuacje jak i trudne momenty, połączone np. z trudnością w kontrolowaniu emocji.

Punktem wyjścia do współpracy z dzieckiem i uczenia go nowych, konstruktywnych zachowań, jest wiedza z zakresu psychologii rozwojowej – ale spokojnie! Nie musicie od razu rozpoczynać kilkuletnich studiów. W księgarniach oraz w sieci znajdziecie wiele materiałów i publikacji, które omawiają najważniejsze aspekty rozwoju dziecka; możliwości i trudności w każdym etapie życia, ograniczenia związane z pamięcią i koncentracją uwagi, otwartość na doświadczenia i siłę wyobraźni. Zdolność zrozumienia daje więcej wytrwałości i szacunku wobec małego człowieka, który przecież jest zupełnie inną, odrębną istotą z własnymi emocjami, nawykami i potrzebami.

* Autorka Ewa Bensz-Smagała – jest psychologiem dziecięcym, terapeutą, właścicielem szkoły Lucky Mind.

Kategoria: Porady ekspertów

Zobacz także

Rok szkolny na pełnych obrotach. Pojawiły się pierwsze kartkówki, sprawdziany i oczywiście – oceny. Jak zacząć ten semestr z lepszymi nawykami? Co można zmienić, aby ułatwić naukę i zmobilizować dziecko do samodzielnej pracy? Przedstawiamy kilka wskazówek, które można wprowadzić u siebie w domu.

Jak wspierać dziecko w nauce? 7 kroków do sukcesu

Naukowe, kulinarne, języka angielskiego, programowania, szybkiego czytania - oferta zajęć dodatkowych jest naprawdę spora. Gdzie zapisać pociechę, co wybrać? Przygotowaliśmy dla Was zestawienie najciekawszych, naszym zdaniem, warsztatów na rok szkolny 2022/2023. Zerknijcie.

Zajęcia dodatkowe dla dzieci na Śląsku